30 listopada 2012

LIEBSTER AWARD 2

Kolejny raz zostałam nominowana ! Dziękuję wam ! :D

Odpowiedzi na pytania od Werki

1. Masz jakieś hobby ?
Owszem, śpiewanie :)
2. Masz chłopaka ?
Nie.
3. Co Sobie cenisz u płci przeciwnej ?
Szczerość, wsparcie, czułość
4. Jaka jest najgorsza cecha twojej BFF ?
Zdecydowanie za dużo mówi o nauce...
5. Nathan czy Jay ?
Zależy... Nathan mógłby być moim chłopakiem, a Jay przyjacielem :)
6. Jakiego koloru masz oczy ?
Niebiesko-zielone jak u Natha xD
7. Czym The Wanted są dla Ciebie ?
Cóż... Poprawiają mi humor, gdy jestem zła lub smutna i są też inspiracją do pisania tego opowiadania ^^
8. Jakie osoby lubisz najbardziej ?
Szalone i zabawne, ale zarazem miłe i wrażliwe.
9. Czy wierzysz w stereotypy ?
W niektóre... Jednak uważam, że stereotyp "blondynki są głupie" jest kompletnie nieprawdziwy. Sama jestem blondynką i nie uważam się za głupią ;)
10. Lubisz święta Bożego Narodzenia ?
Kocham ! <3
11. Jeśli miałabyś ocenić to  ile punktów dałabyś Nathanowi za wygląd ?

7

Odpowiedzi na pytania od Pameli

1. W której klasie jesteś?
3 gim.  
2. Dlaczego The Wanted - za co ich kochasz?
Podoba mi się ich muzyka i to, że nie są sztucznymi gwiazdeczkami.
3. Według Ciebie : Najprzystojniejszy z TW?
Zdecydowanie Nathan ;)
4. Ulubiona książka?
Trylogia "Spętani przez bogów"
5. Ulubiony kolor?
 fioletowy, różowy i niebieski
6. Ulubiony serial/film?
Naruto ! <3
7. Co lubisz robić kiedy masz wolny czas?
Słuchać muzyki, spotykać się z przyjaciółmi
8. Gdzie mieszkasz (miasto)
Goleniów (woj. zachodniopomorskie 38 km od Szczecina)
9. Kim chcesz zostać w przyszłości?
Tłumaczem przysięgłym języka angielskiego 
10. Co byś zrobiła gdybyś dostała szanse spotkania jednego z TW?
Podejrzewam, że gdybym któregoś spotkała, a on powiedziałby nawet głupie "Hi", to już bym zemdlała xD A tak serio, to nie mam pojęcia... Ciężko mi to sobie wyobrazić...
11. Dlaczego piszesz bloga i skąd natchnienie? 
 Kiedy polubiłam The Wanted zaczęłam czytać blogi z opowiadaniami o nich i postanowiłam napisać własny :)

Tym razem nie nominuję nikogo, bo po porostu nie mam już kogo ;o Wszystkie blogi, które mogły jeszcze otrzymać nominację, nominowały mnie. Moim zdaniem to bardzo niesprawiedliwe, ale to nie ja wymyśliłam te regułę :(

Jeszcze raz dziękuję za nominację ! Kocham was :*

23 listopada 2012

LIEBSTER AWARD

Bardzo dziękuję zuza11 i Alicee_ za nominację do Liebster Award ! Cieszę się, że mój blog zyskał wasze uznanie :)

Zasady
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za " dobrze wykonaną robotę".
Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym ) oraz zadajesz im 11 pytań, nie wolno ci nominować bloga, który cię nominował.

Odpowiedzi na pytania od zuza11

1. Ulubiona piosenka?
The Wanted - I'll be your strenght
2. Masz jakieś zwierzątko? Jak tak to jakie?
Mam psa, papugę i rybki :)
3. Jaką czekoladę lubisz najbardziej? (no chyba, że nie lubisz to wtedy nie.. o.O) 
Zdecydowanie truskawkowo-jogurtowa Milka ^^
4. Twój ideał chłopaka?
Musi być szczery, miły, czuły, wrażliwy, romantyczny i zabawny. Jeśli chodzi o wygląd to oczywiście msi być przystojny xD Powinien mieć trochę dłuższe brązowe włosy i czekoladowe lub błękitne oczy. Najlepiej gdyby miał ok. 190 cm wzrostu. I oczywiście musi potrafić grać na gitarze lub pianinie i pięknie śpiewać ;)
5. Ulubiony film?
"Efekt motyla"
6. Co najczęściej robisz w wolnym czasie?
Słucham muzyki, czytam książki oraz spędzam czas z przyjaciółmi.
7. Laptop czy komputer?
Laptop
8. Ulubiony przedmiot w szkole?
Angielski  
9. Co chciałabyś dostać pod choinkę?
Różowe słuchawki Colours
10. Lubisz zimę?
Uwielbiam <3
11. Wolisz budyń czy kisiel? ;D
Kisiel :D

Odpowiedzi na pytania od Alicee_


1. Dlaczego The Wanted?
Kocham ich muzykę i ich poczucie humoru. Imponują mi tym, że nie są takimi zdemoralizowanymi gwiazdeczkami.
2. Ulubiony członek The Wanted?
Nathan Sykes <3
3. Dlaczego piszesz opowiadanie o The Wanted?
Po przeczytaniu wielu takich blogów pomyślałam, że fajnie byłoby mieć swój własny, więc kilka dni później pojawiła się pierwsza notka ;)
4. Ulubiona piosenka chłopaków?
"I'll be your strenght"
5. Ulubiony kolor?
Nie mam ulubionego. Musiałabym wybierać pomiędzy fioletowym, niebieskim, a różowym ^^
6. Kto oprócz The Wanted?
Justin Bieber <3
7. Znak zodiaku?
Strzelec
8. Najmniej lubiany z chłopaków?
Nie potrafię wybrać ;o
9. Słodki czy ostry? Chodzi o smak ;p
Słodki :D 
10. Ulubiony film?
"Efekt motyla"
11. Ulubiony owoc?
Truskawka
Nominuję (kolejność losowa) :

http://feelthisrainbow.blogspot.com/
http://stay-with-you-for-all-of-tome.blogspot.com/
http://bozycietodrogauslanarozami.blogspot.com/
http://you-cant-give-up.blogspot.com/
http://story-of-the-wanted-by-magi.blogspot.com/
http://like-u-like.blogspot.com/
http://conflicted-inside-a-rockstar.blogspot.com/
http://music-is-my-weakness.blogspot.com/
http://the-wanted-story-of-a-nathan-sykes.blogspot.com/
http://hope-in-love-it-takes-forever.blogspot.com/
http://icanonlyimaginewhatitdbelike.blogspot.com/

Pytania dla nominowanych :

1. Jaka jest twoja ulubiona potrawa ?
2. Jaki kolor lubisz najbardziej ? 
3. Kto jest twoim ulubionym/ulubioną piosenkarzem/piosenkarką ?
4. Jak nazywa się twój ulubiony zespół ?
5. Gdzie chciałabyś pojechać np. na wakacje ? 
6. Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole ?
7. Jaką gwiazdę chciałabyś poznać ? 
8. Masz rodzeństwo ? Jak tak to jakie i  ile ma lat ? 
9. Jaki jest twój ulubiony film ? 
10. Uprawiasz jakiś sport ? Jak tak to jaki ? 
11. W jakim zawodzie chciałabyś kiedyś pracować ?  

Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za nominację ;*
Nowy rozdział powinien się pojawić w niedzielę.

18 listopada 2012

21.

Przez kolejny tydzień moje dni wyglądały tak samo. Z samego rana chłopcy jechali do studia nagraniowego, podwożąc przy okazji Ann na próby, gdzie z resztą tancerzy ćwiczyła układy na zbliżającą się trasę koncertową The Wanted. Codziennie na szafce nocnej znajdowałam liścik, w którym Nathan przepraszał, że po raz kolejny musiałam zostać sama w hotelu. Wiedziałam, że pracuje nad nowym singlem, więc nie robiłam mu z tego powodu wyrzutów, a wolny czas po prostu wykorzystałam na zapoznanie się z miastem. Po kilku dniach wiedziałam już gdzie są najlepsze sklepy, restauracje i miejsca, z dala od miejskiego hałasu, gdzie można było iść np. na spacer.

- Alex... - usłyszałam szept i poczułam jak ktoś lekko mnie szturcha. - Alex, obudź się...
- O co chodzi ? - powiedziałam zachrypniętym głosem i przeciągnęłam się.
- Dziś zabieram cię do studia. Chcę abyś usłyszała efekt końcowy naszej pracy. Co ty ma to ? zapytał Nath.
- Co ja na to ? Oczywiście, że chcę pojechać ! - niemalże krzyknęłam i błyskawicznie wstałam z łóżka. - Daj mi pół godzinki i będę gotowa. - powiedziałam znikając w  łazience.
Szykowanie zajęło mi trochę więcej niż 30 min, ale chłopakom to nie przeszkadzało, bo i tak musieliśmy jeszcze czekać na Sivę.
W końcu udało nam się wyjechać w hotelu. Studio nagraniowe znajdowało się w zupełnie innej części miasta, więc podróż zajęła nam trochę czasu lecz jak wiadomo z The Wanted nawet w aucie nie można się nudzić. Natahan jak zwykle bawił się w operatora kamery, Jay śpiewał coś z Max'em, a Siva i Tom i Ann co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Po kilkudziesięciu minutach samochód podjechał pod duży budynek. Wjechaliśmy windą na siódme piętro. Wnętrze korytarza, w którym znaleźliśmy się po chwili, było dość ubogie. Jasne panele i ściany, na których po lewej stronie w równych odstępach powieszone były platynowe płyty, a po prawej znajdowały się okna, sprawiały, że pomieszczenie wydawało się bardzo puste. Pokój do nagrań wyglądał zupełnie inaczej. Podłoga pokryta była ciemnozieloną wykładziną, co ciekawie komponowało się z bordową farbą na ścianach.
- Witajcie chłopcy. - powiedział wysoki, ciemnowłosy mężczyzna, który wyglądał jakby przed chwilą wrócił z koncertu Iron Maiden. - Uuu widzę, że przyprowadziliście swoje koleżanki. - spojrzał na mnie i na siostrę po czym uśmiechnął się szeroko. - Nazywam się Matthew O'Donnell, ale mówcie mi Matt. Jestem właścicielem tego studia.
- Miło mi Matt. Ja testem Ann, a to moja siostra Alex. - przedstawiła nas.
- Domyślam się, że jesteście tu aby usłyszeć efekt pracy The Wanted, więc czy jesteście gotowe żeby jako pierwsze usłyszeć pierwszy kawałek z nowej płyty ? - zapytał mężczyzna.
- Oczywiście ! - odpowiedziałam podekscytowana. Matt nacisnął jakiś guzik, przekręcił kilka pokrętełek, a z głośników zaczęła płynąć muzyka. Melodia od razy mi się spodobała, a tekst szybko wpadł w ucho. Czułam, że przez najbliższe kilka dni będę ją nucić. Piosenka była fantastyczna ! Szczególnie spodobał mi się fragment śpiewany przez Nathana:

"I said people,
we’re all looking for love tonight
Sometimes we can’t see it,
we’re all blinded by the light
And we all get low, all get low
Searchin for the piece of mind
Just when I’d given up,
Lookin for some kinda sign
That's when I found you, you, you..."

Kiedy usłyszałam jego mocny, głęboki wokal, po moim ciele przeszły ciarki, a serce przyśpieszyło.
- I jak wam się podoba ? - zapytał Max kiedy dźwięki piosenki ucichły.
- To jest... - zaczęłam.
- Mówiłem że im się nie spodoba ! - wykrzyczał wyraźnie zawiedziony Tom.
- Nie, nie po prostu... - chciałam dokończyć, ale on znów mi przerwał.
- Wiedziałam, że ten refren jest do kitu ! - wrzeszczał.
- Tom ! Dasz jej w końcu coś powiedzieć ?! - uspokoiła go Ann. Chłopak przestał krzyczeć, stanął prosto i spuścił głowę.
- Dziękuję siostrzyczko. - uśmiechnęłam się do niej szeroko. - Kontynuując... Chłopki, ta piosenka jest genialna !
- Serio tak sądzisz ? - zapytał podekscytowany Jay, a ja pokiwałam głową.
- A jakie jest twoje zdanie, Ann ? - zapytał Max.
- Jest świetna ! Bardzo mi się podoba !
- Kamień z serca. - powiedział Nathan. - Myśleliśmy, że takie "inne" brzmienie nie przypadnie wam do gustu.
 - Wiecie co ? Może uczcimy skończenie pierwszej piosenki na nowy album ? - zaproponował Siva. - Ja stawiam.
- O nie nie nie ! Jeden utwór to jeszcze nie sukces. Będziemy świętować jak nagracie całą płytę. - postanowiła moja siostra.
- Ale Ann ! - próbował sprzeciwić się Max.
- Ja już mam plany na dziś.
- Doprawdy ? Jakie ? - zapytał Jay.
- Mam dziś wolne popołudnie więc wybieramy się z Alex na zakupy.
- Wybieramy się ? - zdziwiłam się, bo nic o tym nie wiedziałam.
- Nie mówiłam ci o tym ? Mój błąd.
- Ale ja nie potrzebuję nowych ubrań. - próbowałam się wykręcić, bo nie przepadałam za chodzeniem po sklepach zwłaszcza z moją siostrą, która potrafiła spędzić w centrum handlowym cały dzień.
- Kochanie w Ameryce panuje inna moda niż w Anglii. Musisz się dostosować do panujących tu trendów. Chodź, tu niedaleko wdziałam świetny sklep ! - powiedziała i pociągnęła mnie w stronę drzwi.
- Poczekajcie ! - powiedział Max i wyjął z kieszeni portfel.
- Chyba sobie żartujesz ?! Mamy pieniądze ! - oburzyła się siostra.
- Daj spokój. My i tak nie mamy co z nimi robić. - odparł i podał jej kartę kredytową. Niepewnie ją wzięła i schowała do torebki. Nathan spojrzał na George'a i również wyjął swoją kartę.
- Alex, jesteś moją dziewczyną więc chyba też powinienem ci ją dać.
- Na prawdę nie musisz...
- Weź ją, bo się obrażę. - powiedział.
- No dobrze... Dziękuję ci. - uśmiechnęłam się do niego i pocałowałam w policzek. Max najwyraźniej czekał na to samo ze strony Ann, ale ja wiedziałam, że siostra nie pozwoli sobie na taki ruch.

Rzeczywiście kilka ulic dalej znajdowało się ogromne centrum handlowe. Siostra musiała zaliczyć każdy sklep i z każdego musiała wyjść przynajmniej z jedną rzeczą.
- Czy ty nie przesadzasz ? Chyba nie chcesz wyczyścić mu całego konta ? - ostrzegałam.
- Jego problem. Ja się nie prosiłam o kasę. Będzie miał nauczkę. - odpowiedziała obojętnie.
- Eh... Jak sobie chcesz tylko żeby potem nie było, że cię nie ostrzegałam, ale czy tobie serio potrzebne tyle tych butów ?
- Dla kobiety nie ma limitu jeśli chodzi o buty. Tobie też przydałyby się jakieś ładne szpileczki albo baleriny...
- Ty się odczep od moich butów ! Nienawidzę obcasów, a moje trampki w zupełności mi wystarczą.
- Jak sobie chcesz. - wzruszyła ramionami i weszła do kolejnego sklepu. Po trzech godzinach zrobiłam się strasznie znudzona i głodna. Ann ciągle kupowała nowe bluzki, sweterki, buty i spodnie. Ja zakończyłam zakupy na nowej parze trampek i słodkiej różowej bluzeczce.
W końcu siostra zlitowała się nade mną i zabrała mnie do kawiarni gdzie zamówiłyśmy sobie cappuccino z podwójną pianką i ciasto.
- To jest pyszne ! - powiedziała Ann i upiła łyk gorącego napoju.
- Zgadzam się. Dawno nie piłam tak dobrej kawy.
- Przez ostatni tydzień nie miałyśmy okazji żeby ze sobą porozmawiać. Obiecuję, że teraz poświęcę ci o wiele więcej uwagi.
- Nie ma problemu. Dzięki temu miałam bardzo dużo czasu na napisanie kilku całkiem niezłych kawałków.
- Hmm... to bardzo dobrze, a jak ci się mieszka z Nathanem ? Czy wy już... - zapytała nagle,a ja zachłysnęłam się kawą i zrobiłam wielkie oczy.
- Nie ! Absolutnie ! Skąd ten pomysł ?!
- Jesteście parą, śpicie w jednym łóżku... Na prawdę nic a nic ? - dopytywała.
- No nie. Jeżeli "to" się stanie to bądź pewna, że cię o tym powiadomię, zgoda ?
- Eh... no dobrze. I tak jestem pewna, że już wkrótce oboje nie wytrzymacie. - powiedziała i znacząco poruszyła brwiami.
- Co masz na myśli mówiąc "nie wytrzymacie" ? Sugerujesz, że jestem na niego napalona ?
- Hahaha no jasne ! To widać ! Z resztą ona na ciebie też...
- Zamknij się ! - rzuciłam żartobliwie.
- Ale jak razem śpicie i on cię przytula to pewnie masz ochotę...
- Śpimy w bezpiecznej odległości.
- Uuu, grasz niedostępną ? Widzę, że przyjęłaś moją taktykę...
- A właśnie ! Jak tam sprawy pomiędzy tobą, a Max'em ? - zapytałam.
- Może zostawmy tą rozmowę na kiedy indziej, bo już robi się późno i chłopaki będą się martwić... - próbowała się wymigać.
- Ty coś ukrywasz... - przymrużyłam oczy, próbując odczytać coś z jej twarzy. Na próżno. - Dziś ci odpuszczę, ale bądź pewna, że w końcu cię dopadnę i wszystko wycisnę !

__________________________________________________

Bardzo was przepraszam, że tydzień temu nie było rozdziału, ale w piątek miałam nockę filmową w szkole i całą sobotę przespałam, więc nie miałam jak napisać nowej notki. Mam nadzieję, że wybaczycie :)
Dzisiaj strasznie dużo dialogów, ale chyba nie wyszło źle xD
Wgl. przeżyłam wielki szok, bo ostatnio było was 30, a teraz jest o 8 więcej ! :D Jestem też wielce zaskoczona liczbą komentarzy pod poprzednią notką ! Aż 18 ! ;ooo DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ <333
 PS. Jak wam poszły próbne egzaminy ? Ja czuję, że tak sobie, więc nawet nie sprawdziłam na ile procent napisałam żeby się nie denerwować xD 

nightmare

4 listopada 2012

20.

Wróciliśmy do pokoju hotelowego. Postanowiłam wziąć długą, relaksującą kąpiel. Wyciągnęłam z walizki książkę, którą niedawno kupiłam i poszłam do łazienki. Zatkałam odpływ wody, odkręciłam kurek i wrzuciłam do wanny jedną z kul do kąpieli, które leżały w ozdobnym koszyczku na parapecie. Już po chwili w całym pomieszczeniu unosił się kwiatowy zapach. Nie wahając się ani chwili dłużej, zanurzyłam się w pachnącej cieczy.
W pewnym momencie usłyszałam pukanie do drzwi.
- O co chodzi ? - zapytałam zdziwiona.
- Nie potrzebujesz może towarzysza do kąpieli ?
- Nie. - odparłam krótko i usłyszałam jak Nathan oddala się od drzwi. Nie chciałam aby myślał, że ma do czynienia z jakąś łatwą laską. Chciałam żeby najpierw trochę się o mnie pomęczył.
W końcu opuściłam łazienkę, a Sykes mógł iść się odświeżyć po całym dniu. Usiadłam na łóżku i zaczęłam czesać włosy. Po kilkunastu minutach chłopak skończył i pojawił się przede mną w samum ręczniku owiniętym wokół bioder. W mokrych, nieogarniętych włosach wyglądał tak seksownie. Przegryzłam dolną wargę i podeszłam do niego. Oparłam dłonie na jego nagim torsie. Dziwne. Zawsze myślałam, że jest o wiele mniej umięśniony. Pchnęłam go na łóżko i usiadłam na nim okrakiem. Widziałam iskierki w jego oczach. Chciał tego. Nachyliłam się nad nim i musnęłam jego wargi.
- Dobranoc. - wyszeptałam i weszłam pod kołdrę. Nathan nie wiedział co się dzieje. W tym momencie nie mógł zrobić nic innego jak również się położyć.
- Mam nadzieję, że masz na sobie chociaż bokserki. - zapytałam kiedy kładł się obok mnie.
- A jeśli nie ? - chciał mnie podpuścić.
- To w tej chwili masz je założyć.
- Ale kiedy ja lubię spać nago ! - upierał się.
- Jeśli masz jakiś problem to możesz spać na ziemi. - Sykes westchnął cicho i ubrał bieliznę.
- Teraz dobrze ? - zapytał zirytowany. Obróciłam się w jego stronę.
- Tak. - odpowiedziałam i wyszczerzyłam zęby w uśmiechu.
- No to może teraz... - mruknął , przysnął się do mnie i objął w pasie.
- O nie nie kochany ! - powiedziałam i odepchnęłam go od siebie. - Teraz idziemy spać.

Następnego dnia rano, znalazłam na pościeli kartkę o takiej treści:

" Razem z chłopakami musiałem dziś jechać do studia nagraniowego. Wybacz, że Cię nie zabrałem ze sobą, ale tak słodko spałaś, że było mi żal abyś się budziła. Na stole masz śniadanie. Smacznego :) - Nath "

Spojrzałam na stolik. Faktycznie stał na nim taca z jedzeniem. Uśmiechnęłam się do siebie i zaczęłam konsumować. Po posiłku umyłam się, ubrałam w czarne legginsy oraz szarą bluzę - kangurkę i spięłam włosy w wysokiego kucyka. Następnie postanowiłam udać się do pokoju siostry. Miałam nadzieję, że ona również nie pojechała na jakąś próbę czy coś...
Zapukałam do drzwi.
- Proszę ! - krzyknęła Ann.
- Cześć! - powiedziałam. - Wybierasz się gdzieś ? - zapytałam widząc siostrę krzątająca się nerwowo po pokoju.
- Zaraz mam spotkanie z choreografem, ale nie mogę znaleźć drugiego buta ! - wyjaśniła zdenerwowana.
- Tego buta ? - pokazałam jej kolorowego Nike'a, o którego się potknęłam wchodząc.
- Tak ! Dziękuję ci ! - rzuciła mi się na szyję.
- Nie dziwi się, że nie możesz tutaj niczego znaleźć... Nie spędziliście tu nawet doby, a już zrobiliście z tego pokoju chlew. - zaśmiałam się.
- To nie ja ! To Max i Tom ciągle wymyślają jakieś dziwne zabawy. - złapała się za głowę.
- Już sobie wyobrażam, co tu się dzieje wieczorami. - rzuciłam znacząco i poruszyłam brwiami.
- Co ty sugerujesz ?
- Nic, nic tylko... O MÓJ BOŻE !!! - wrzasnęłam i pokazałam palcem w kątpokoju. - Kogo są te wszystkie gitary ?!
- Chłopaków. Nie wiem po co im aż cztery... - westchnęła. - Gitara to gitara. Na każdej gra się tak samo.
- I tu się mylisz ! Jeeej zawsze chciałam się nauczyć grać na elektrycznej ! Z drugiej strony bas też ma fajne brzmienie. - powiedziałam i spojrzałam na instrument. Ta akustyczna jest przepiękna ! A tą klasyczną podpisał sam Lawson Rollins !!!
- Że niby kto ?
- Ehh... Jeden z najwspanialszych gitarzystów świata, moja inspiracja... - wyjaśniłam i głośno wypuściłam powietrze z płuc. - Myślisz, że chłopaki się nie obrażą jeśli sobię ją pożyczę ? Nie wzięłam z domu swojej, a mam ochotę trochę pobrzdąkać.
- O ile jej nie zniszczysz, to nie powinni się czepiać. - odparła i spojrzała na zegarek. - Musze już lecieć ! Bierz sobie tą gitarę i chodź.

Usiadłam na łóżku w pokoju i zaczęłam grać pierwszy lepszy utwór. Potem kolejny i kolejny aż w końcu wyciągnęłam z torby mój śpiewnik i zaczęłam tworzyć nową piosenkę. Tak bardzo się w to wciągnęłam, że ani się obejrzałam, a była prawie trzecia popołudniu.
- WOW !!! - powiedzieli jednocześnie chłopcy, którzy właśnie weszli do pokoju. Kiedy ich zauważyłam, odłożyłam gitarę, a na moich policzkach pojawił się rumieniec.
- Dlaczego wcześniej nie mówiłaś, że masz tak wspaniały głos ?! - dopytywał Jay.
- I że potrafisz tak dobrze grać na gitarze ! - pochwalił mnie Max.
- Nie przesadzajcie... - mruknęłam i spuściłam głowę, aby nie było widać mojej zaczerwienionej twarzy.
- Tu nie ma się co wstydzić. Takiego talentu można tylko pozazdrościć ! - stwierdził Siva i uśmiechnął się pokazując swoje idealne, białe zęby.
- Nie zastanawiałaś się nigdy nad karierą ? - zapytał Nathan.
- Chłopaki, dajcie spokój. To nic takiego... - wymamrotałam.
- Jaaaacie ! Jakie ona pisze świetne teksty ! Nie wiem nawet czy nie są lepsze od twoich, BabyNath. - powiedział Tom, który nie wiadomo kiedy wdrapał się na łóżko i podwędził mój zeszyt z zapiskami.
- Oddawaj to ! Nikt nie ma prawa tego czytać ! W każdym tym tekście są zamknięte moje uczucia i stany psychiczne ! Tom !!! - rzuciłam się na bruneta, aby odebrać moją własność.
- Ała ! Ciężka jesteś, złaź ze mnie ! O nie, tylko nie łaskocz ! Hahahaha ! Przestań ! - w końcu udało mi się wyrwać zeszyt i odłożyć go na szafkę nocną.
- Nie pokażesz nam chociaż jednego ? - Max zrobił minę zbitego psiaka.
- Nie ! Wynocha mi stąd ! - wrzasnęłam i wypchnęłam całą wścibską czwórkę z pokoju. Zamknęłam drzwi i obróciłam się. Nathan stał jak wryty i czytał mój śpiewnik. - Ekhm. - Odchrząknęłam, próbując zwrócić na siebie uwagę. Sykes podniósł wzrok znad zeszytu. Wydawał się być przygnębiony. - Nath ? Co jest ? - zapytałam zaniepokojona.
- Naprawdę tak bardzo przeze mnie cierpiałaś ? - zapytał i pokazał mi tekst, który napisałam po incydencie podczas ostatniej kolacji u chłopaków w Londynie. Spuściłam wzrok i pokiwałam głową. Na wspomnienie tamtego wieczoru, łzy napłynęły mi do oczu.
- Alex, tak bardzo cię przepraszam. - wyszeptał łamiącym się głosem, podszedł do mnie i mocno przytulił. - Dopiero teraz uświadomiłem sobie tak na prawdę jakim byłem kretynem.

_____________________________________________________

Moim zdaniem rozdział wyszedł trochę nudny, ale takie też czasem muszą być ;p
W każdym razie bardzo wam dziękuję za to, że czytacie tego bloga i, że jest was już tutaj 30 !!! :D
Sama nie mogłam dziś w to uwierzyć xD
A właśnie... Obiecałam, że 10 komentarzy=nowy rozdział, ale nawet nie zdążyłam dokończyć pisania, a tu już 15 się nazbierało :o Chyba najwięcej w całej historii tego bloga ^^

Dedyk dziś dla wszystkich, którzy skomentowali poprzedni rozdział ;)

I tak na koniec, nowa piosenka The Wanted, którą już pewne i tak wszyscy słyszeli xD
The Wanted - Mad Man  MIŁEGO SŁUCHANIA & HAPPY #SYKESSUNDAY <3

nightmare