1 grudnia 2012

22.

 - I jak było ? - zapytał Nathan po moim powrocie z miasta.
- Bardzo fajnie. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się. - Aha, nie musisz się martwić o swoje środki na koncie. Nie wydałam dużo.
- Przecież mówiłem żebyś kupiła sobie wszystko co wpadnie ci w oko.
- Oj nie marudź. - rzuciłam żartobliwie i podałam mu kartę kredytową.
- Następnym razem pojedziemy na zakupy razem i dopilnuję abyś kupiła więcej. - postanowił i położył się na łóżku. - Mam dla ciebie niespodziankę. - przerwałam dotychczasową czynność jaką było opróżnianie mojej torebki z niepotrzebnych rzeczy, spojrzałam na chłopaka i uniosłam pytająco brew. - Ale najpierw musisz założyć to. - powiedział i podał mi Biały szlafrok, na którym leżał śliczny, niebieski, dwuczęściowy strój kąpielowy.
- No wiesz, ja... Nie lubię pokazywać mojego ciała. - powiedziałam zawstydzona i spuściłam głowę.
- Oj przestań ! Ja jestem twoim chłopakiem, więc nie masz się czego wstydzić. Z resztą masz przecież świetną figurę !
- Dzięki za komplement, ale ja tak nie uważam.
- Alex, proszę załóż to. Nie pożałujesz ! - zapewnił.
- No dobra. - westchnęłam. - Raz kozie śmierć ! - Wzięłam o niego strój i zniknęłam w łazience. Po chwili wyszłam w szlafroku. Nathan miał na sobie taki sam.
- Do twarzy ci w białym. - wyszczerzył zęby w uśmiechu.
Wzięliśmy ręczniki i zjechaliśmy na parter. W pewnym momencie Sykes zakrył mi oczy dłońmi.
- Nie podglądaj ! - nakazał i zaczął mnie prowadzić. - Tadam ! - powiedział zabierając ręce z mojej twarzy.
- Jej Nathan tu jest wspaniale ! - powiedziałam zachwycona. Wokoło było pełno egzotycznych roślin i  kwiatów. Na samym środku stało jakuzzi w którym pływały płatki róż. Wokoło paliły się pochodnie, a na stoliku obok stało czerwone wino. Ogólnie panowała bardzo romantyczna atmosfera. - To wszystko dla mnie ?
- Oczywiście kochanie. - odparł i pocałował mnie w czoło.
Weszliśmy do wody. Nathan podał mi kieliszek z alkoholem.
- Nie powinnam pić.
- Dlaczego ? - zapytał.
- Mam złe wspomnienia...
- Chodzi ci o Jay'a i tą sytuację w klubie w dzień kiedy się poznaliśmy ? - pokiwałm potakująco głową. - Możesz być pewna, że ja ci nic takiego nie zrobię. - zapewnił i objął mnie.
- Kocham cię. - szepnęłam.
- Ja ciebie też. - powiedział i namiętnie mnie pocałował. Na początku było w porządku i nawet mi się podobało, ale Sykes zaczął posuwać się za daleko. W pewnym momencie poczułam, że chce mi ściągnąć stanik.
- Ej ! Łapy przy sobie ! - zbulwersowałam się i odepchnęłam go od siebie.
- Hahaha zabawna jesteś ! - stwierdził i uśmiechnął się szeroko.
- Nie widzę w tym nic zabawnego. - oburzyłam się. - Możesz uszanować moją prośbę i nie dobierać się do mnie ?
- Oczywiście. Przeprasza. Poniosło mnie. - powiedział ze skruchą.
- Nic się nie stało, ale nie rób tego więcej. - odparłam oschle.
- Zgoda. - powiedział i upił łyk wina. - Przepraszam, że ostatnio nie mam dla ciebie czasu. - odezwał się po chwili. Mamy masę roboty w studio, a od poniedziałku zaczną się wywiady, audycje radiowe, a potem nagrywanie teledysku do...
- Kogo my tu mamy ?! - przerwał nagle Max, który właśnie się pojawił z moją siostrą u boku. - Możemy się przyłączyć ?
- Pewnie ! - odpowiedziałam radośnie.
- Kochanie, chcesz trochę wina ? - zapytał George.
- Kochanie ?! - zdziwiłam się.
- Pewnie kotku. - odparła Ann i go pocałowała.
- To wy jesteście razem ?! - nadal nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
- Nie powiedziałaś jej ? - zapytał Max z wyraźnym wyrzutem.
- Nie było okazji... - wytłumaczyła siostra.
- Później sobie pogadamy moja droga. - skarciłam ją, a ona uśmiechnęła się niewinnie.
- Nathan, mówiłeś już Alex, że wystąpi w naszym teledysku ?
- Że co ?! - Zakrztusiłam się napojem.
- Ups. To chyba miała być niespodzianka. - powiedział zakłopotany Max i podrapał się w głowę.
- Ty idioto ! - zdenerwowała się Ann i pancnęła go w tył głowy.
- Sykes o co w tym wszystkim chodzi ?! - denerwowałam się.
- Chciałem ci powiedzieć, ale niegrzecznie mi przerwano. - spojrzał znacząco na Max'a, a tamten uśmiechnął się niewinnie - Bo widzisz...do "I Found You" będzie nagrywany teledysk, w którym tak jakby ja mam główną rolę. I dostałem propozycję żeby samemu wybrać sobie towarzyszkę do klipu. Postanowiłem, że wybiorę ciebie i sądziłam, że się ucieszysz... - wyjaśnił.
- Mówisz serio ? - chciałam się upewnić. Nath pokiwał głową.
- To jak ? Zgadzasz się ? - zapytał.
- Jeszcze się pytasz ?! Pewnie, że tak ! Jesteś wspaniały ! - krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję. -  Ale ja nie wiem co mam robić, jak się zachowywać...
- Nie martw się. Będzie tam sztab ludzi, którzy wszystko ci wyjaśnią. - uspokoił mnie Max.
- Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę ! Jak ja się tobie odwdzięczę ?
- Wystarczy mi, że przy mnie jesteś. - powiedział Nathan i pocałował mnie.

Posiedzieliśmy jeszcze trochę z Ann i jej nowym chłopakiem w jakuzzi, porozmawialiśmy, powygłupialiśmy się aż w końcu zrobiło się późno i rozeszliśmy się do swoich pokoi. Byłam tak zmęczona całym tym dniem, że nawet nie chciało mi się wykąpać. Umyłam tylko twarz, zęby, wskoczyłam z pidżamę i poszłam do łóżka. W pewnym momencie poczułam, że Nathan całuje mnie w szyję. Odruchowo skuliłam się, ponieważ cierpię na straszne łaskotki dosłownie na całym ciele ! Czasami to strasznie irytujące...
- Hej, łaskoczesz ! - skarciłam go.
- Serio ? Nazywasz to łaskotaniem ? - zdziwił się. - To co powiesz na to ?! - zapytał i zaczął mnie gilgotać.
- Hahaha, przestań ! - krzyczałam i próbowałam się wyrwać z jego uścisku. - Nath, nie mogę złapać tchu ! Hahaha ! - zrobił o co prosiłam i próbował mnie pocałować, jednak ja odsunęłam się. - O nie ! Teraz masz karę. - zażartowałam, a on zrobił minę zbitego psiaka.
- Już będę grzeczny. - obiecał.
- Na pewno ?  - pokiwał potakująco głową. - W takim razie należy ci się buziak za wspaniały wieczór. - powiedziałam i pocałowałam go w policzek.
- Tylko tyle ? - zapytał rozczarowany.
- Owszem. Powiedziałam, że masz karę. - wystawiłam mu język, obróciłam się na drugi bok i błyskawicznie zasnęłam. 

___________________________________________________________

Mam wrażenie, że rozdział wyszedł jakiś taki za krótki O.o  Nawet mi się nie podoba :( 
Przepraszam was za to opóźnienie, ale mam taki zjazd w szkole, że nie wyrabiam ! ;ooo
Kolejny rozdział planuję dodać dopiero za dwa tygodnie. Błagam nie zabijcie mnie za to xD

Dziś dedyk dla dziewczyn, które nominowały mnie do Liebster Award :D Dziękuję wam za uznanie ! Jesteście wspaniałe. :**

nightmare

13 komentarzy:

  1. rozdział świetny :D
    kocham twoje opo *.*
    już chcę kolejny rdz :]]
    więc weny i masy pomysłów ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ou, ta szkoła psuje wszystko. :c
    a rozdział wspaniały, ważne że nam sie podoba!
    jakoś wytrzymamy. weeeeeny! ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny ;)
    Nie marudź!!!
    Czekam na więcej ;)
    PS. Przepraszam, że dopiero teraz ale brak czasu.. ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszedł świetny ;*
    Nie gadaj głupot;p
    Teraz taki czas, że nie ma na nic czasu..
    Ale fajnie, Alex będzie w IFY ;D
    Nexta ;);*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog! Naprawdę mi się podoba:)
    my-magical-sparkles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. piszesz spontanicznie i tak wesoło ;) Po przeczytaniu tego rozdziału wrócił mi humor i chęć do życia xd Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny , zostałaś nominowana : http://xxxlive-the-momentxxx.blogspot.com/2012/12/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny :)
    czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  9. Super jak zawsze !

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział :)
    Nathan ma karę ! ; pp
    I to na pewno zasłużona ...
    Dawaj szybko nexta !

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny blog ;D
    masz talent ;D
    czekam na next ;*
    zapraszam do mnie ;)
    http://thewaythatyoublameme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. aaa! ;D no i ona pewnie bd tą blond mendą, z którą Nathan się w teledysku całuje xD
    1 raz jak oglądałam ten teledysk to się darłam:
    'nie caluju jej! słyszysz?! nie całuj'
    a ten jak z nią ruszył w całowanko to, aż mnie serce bolało xD
    także tak ;D
    dobry rozdział, nie jest zły ;D
    dawaj nn, bo 2 tyg juz minęły !;D
    http://likeasweets.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytam o ''I found you'' a ty włąsnie ta piesenka leci w radiu.
    :D

    OdpowiedzUsuń