22 sierpnia 2012

2.

Wysiadłam z samochodu podekscytowana jak nigdy. Ann co chwila kazała mi się uspokoić, bo jej zdaniem robiłam siarę, ale ja miałam to gdzieś i dalej zachowywałam się jak napalona fanka.
- Mam dla Ciebie jeszcze jedną niespodziankę. - poczułam jak źrenice mi się rozszerzają,a serce zaczyna mocniej bić.
- Co to jest ? Powiedz ! - niecierpliwiłam się.
- Zabieram Cię za kulisy. - odparła.
- Żartujesz ! Jakim cudem ?!
- Dziś mam pokaz taneczny więc...
- Och, dziękuję ! Dziękuję ! Kocham Cię ! - rzuciłam jej się na szyję.
- Boże dziewczyno uspokój się... - przewróciła oczami.
- No okej, pełna powaga.
- Chodźmy już, muszę się przebrać...

Przez pół godziny nerwowo łaziłam w tę i z powrotem, bo w głębi duszy miałam nadzieję, że za chwilę do pomieszczenia wejdą chłopaki z The Wnated.
- Siostra, ja muszę wychodzić na  scenę, ale zarezerwowałam Ci miejsce w strefie VIP.
- Nie no ! Więcej niespodzianek już dziś nie zniosę... - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- Tylko wiesz... Nie szalej za bardzo.
- Dobra, dobra... - przewróciłam oczami i poszłam pod scenę.
Po kilku występach nadszedł czas na podsumowanie zlotu. Poczułam rozczarowanie, bo myślałam, że dziś po raz pierwszy zobaczę moich idoli na żywo. Już miałam iść do Ann, kiedy na scenie pojawił się dym, a światła reflektorów rozbłysły. Przymrużyłam oczy, aby zobaczyć co się dzieje na scenie. Z mgły wynurzyli się The Wanted ! Zaczęli od "Glad you came". Moje serce nieomal wskoczyło z klatki piersiowej. Czułam motyle w brzuchu ! To nie był koncert, więc po zaśpiewaniu "I'll be your strenght" i "Warzone", zeszli ze sceny. Czym prędzej chciałam pobiec do siostry. Rozpychałam się łokciami pomiędzy fankami. To co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg.

OCZAMI ANN:

Stałam za kulisami i wypatrywałam Alex. W pewnym momencie ktoś dotknął mojego ramienia. Odwróciłam się. Okazało się, że to Max George. Byłam w szoku, ale nie dałam nic po sobie poznać.
- Cześć ! - powiedział chłopak i wyciągnął dłoń w moją stronę. - Jestem Max, a ty  ?
- Siema. Wiem kim jesteś. Nazywam się Ann. Udany występ, muszę przyznać. - Uśmiechnęłam się i uścisnęłam jego dłoń.
- Piękne imię, a twój występ też był niczego sobie. Te kocie ruchy... - zaczął naśladować mój taniec w bardzo zabawny sposób. Nie udało mi się zachować powagi i wybuchnęłam głośnym, niepohamowanym śmiechem. - Chodź, przedstawię Cię reszcie ekipy. Chyba, że nie chcesz ?
- Oczywiście, że chcę. - odparłam oburzona i poszłam przodem w kierunku The Wanted.
- Chłopaki, to jest Ann. Tancerka. Przed chwilą się poznaliśmy. - powiedział Max wskazując na mnie.
- Milo nam Cię poznać, Ann. - powiedział w imieniu wszystkich Tom.
Muszę przyznać, że byli to naprawdę spoko kolesie. Widać, że sława nie uderzyła im jeszcze do głowy. W pewnym momencie w oddali zauważyłam Alex, która stała jak słup soli z rozdziawioną gębą i patrzyła na mnie z wyrzutem. Aby uniknąć konfliktu, zawołałam ją.

OCZAMI ALEX:

Moim oczom ukazała się Ann, która stała sobie jak gdyby nigdy nic i rozmawiała z The Wanted ! Zawołała mnie i przedstawiła chłopakom.
- To jest Alex. Moja siostra, która jest waszą wieeeeelką fanką !
- Fanką, tak ? Więc my już Ci się nie musimy przedstawiać. - Powiedział Jay i uśmiechnął się serdecznie. - Nagle poczułam, że robi mi się słabo. Poczułam jak lecę do tyłu, a potem była już tylko ciemność.

- Alex ! Alex ! Nic Ci nie jest ?! - krzyczała Ann.
- Chyba wszystko w porządku, ale co się właściwie stało ?
- Zemdlałaś. - mruknął Nathan.
- Masz szczęście, że Jay Cię złapał, bo mogłabyś sobie uszkodzić głowę ! - Martwił się Tom.
- Myślę, że to przez nadmiar wrażeń jednego dnia... - powiedziałam i uśmiechnęłam się niemrawo.
- Proszę. - powiedział Siva, podając mi butelkę wody. - Zaraz powinno Ci być lepiej.
- Dzięki. - odpowiedziałam i upiłam łyk.
- Wiecie co ?! Mam genialny pomysł ! W ramach rekompensaty pojedziemy na imprezę! Co wy na to ? - powiedział Max.
- No nie wiem czy to taki dobry pomysł... Alex chyba nie czuję się najlepiej... - siostra zawahała się.
- Już mi lepiej ! - odparłam, wstałam z krzesła i uradowana podążyła  w stronę wyjścia.
- Skoro tak... To jedziemy !
_________________________________________________

I jak ? Podoba się ? Mam masę pomysłów na dalsze wydarzenia, więc bądźcie cierpliwi i czekajcie na kolejny rozdział ;D
A właśnie ! Zapomniałam dodać, że ten rozdział powstał ze współpracy z moją przyjaciółka, która nie chciała się ujawniać...


nightmare & sweetheart

1 komentarz:

  1. No ja już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)
    Wciągnęłam się na maxa :P
    Czekam na więcej :*

    OdpowiedzUsuń